niedziela, 1 lutego 2009

Akcesoria do DnD


Kilka technicznych szczegółów na temat prowadzenia. Jak już pisałem od pewnego czasu podczas gry używamy figurek do oznaczenia pozycji postaci. Aby wzbogacić wizualizację pola walki używam też rozmaitych map i planów. Ponieważ jestem szczęśliwym posiadaczem wszystkich(no prawie) edycji D&D: Gry Przygodowej posiadam zawarte w nich akcesoria służące do budowania lochów. Oto po krótce mój asortyment lochów:

Przepraszam za taką formę zamieszczania zdjęć ale jeszcze nie do końca umiem obsługiwac blogi...
1. Grzebiąc w Internecie znalazłem gotowe do druku, darmowe i bardzo estetycznie wykonane kawałki podłóg z których po wydrukowaniu możemy ułożyć własny loch.

Pliki mają format PDF, po wydrukowaniu dobrze jest podkleić kawałki lochu czymś sztywnym, np. placticardem lub cienką sklejką. Dzięki temu będziemy mogli używać ich wielokrotnie. Ja swoich nie podklejałem gdyż dysponuje dużym kawałkiem szkła, rozmiaru stołu, którym zwyczajnie dociskam stworzoną mapę. Wszystkie pliki z podłogami można pobrać za darmo z tej strony: http://www.enworld.org/CrookedStaffProductions/index.html

Kilka zdjęć takiego lochu:



2. Mapy z Gry Przygodowej wersji 3.5. Cztery dwustronne plansze z których można ułożyć bardzo wiele kombinacji lochów. Ich wadą jest fakt, iż mimo wykonania z grubej tektury mają tendencję do wyginania się co sprawia, że czasami brzegi plansz odstają od siebie. Mimo ich giętkości bardzo je lubię, pomagają przy odwzorowaniu pomieszczeń o niestandardowej „kwadratowej” strukturze. Pokoje na nich narysowane różnią się rozmiarem i kształtem. Zdjęcie tych plansz w akcji:


3. Dungeon Tiles z pudełka do 4 edycji. Są ładne, solidne, przyszły w zestawie z bardzo dobrymi żetonami przeciwników. Jedyny problem z nimi to taki, że w pudełku jest ich mało i SA kiepsko zróżnicowane. Jeśli chce się z nich ułożyć prawdziwy loch to trzeba dokupic kolejny zestaw, a te tanie nie są. Są to oficjalne plansze do 4 edycji, więc siłą rzeczy muszą być dobrze wykonane. Prawdopodobnie w krótce nabędę wszystkie zestawy tych plansz, są zbyt ładne by ich nie mieć.... wiem, zachowuje się jak chomik ;-)



4. Posiadam też spory asortyment wielkoformatowych map z dodatków do D&D Miniaturek i z serii Fantastyczne Lokacje, ale te. z racji naprawde doskonałego wykonania zasługują na osobną recenzję. 

3 komentarze:

  1. Ciekawy wpis.
    Również podobają mi się Dungeon Tiles'y i gdy będę miał okazję sprawię sobie wersje Dire Tombs. Jednak zawsze priorytetem dla mnie były minisy, mimo pokaźnej liczby żetonów (z 3- i 4- edycyjnego startera) .
    Ten pierwszy link jest ciekawy - drażni mnie lekko dość chaotyczna kolorystyka, ale ogólnie są ładne. Może druknę, ale bez podklejania a na papierze do drukowania zdjęć - solidna rzecz, tylko się wygina z początku (łatwo naprostować).

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie kolorystyka nie jest problemem a zaletą. W Dyngeon Tiles brakuje mi własnie róznych fajnych wzorków na podłogach. Zresztą jesli sie chce to można ułożyc loch jednego koloru ale będzie wtedy mniej ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dungeon Tiles'y od WotC są bardzo urozmaicone - porównaj Ruins of Wild, Dire Tombs a Caves of Carnage.
    Inna sprawa, że nie lubię mieszać różnych wyglądów bo to mi sztucznie wygląda... ale to inna sprawa.

    OdpowiedzUsuń