piątek, 15 lipca 2011

Dlaczego nie ma raportów

Prowadzę teraz kampanię do której wstęp napisałem tutaj. Drużyna jest skromna gdyż składa się z tylko dwóch graczy. Jeden gra fighterem multiklasujacym w wizarda należacym do rasy deva, drugi jest tieflińskim warlockiem, który zawarł kiedyś pakt z fey. Rashid i Ekemon, bo tak się nazywają od 4 sesji penetrują Elsir Vale i miasto Brindol. W obu przypadkach nie odkryli nawet ¼ wszystkich ciekawych miejsc, choć w samym Bridnol zdążyli już narobić sobie wpływowych wrogów.

Spisanie tego co dokładnie dzieje się na sesjach byłoby trudne, gdyż spore partie sesji składają się z rozmów i interakcji z NPC. Zaczynając prowadzenie popełniłem błąd kładąc zbyt duży nacisk na wewnętrzne problemy Brindol przez co gracze nie kwapią się specjalnie do eksploracji dziczy i wyjeżdżają z miasta tylko wtedy gdy daje im to szanse na odkrycie kolejnych sekretów mieszkańców miasta, szczególnie znienawidzonej tieflińskiej rodziny Kaal.

Ostatnio musiałem trochę przyhamować główny wątek fabularny bo w takim tempie poznawania Bridnol po 4 sesjach nie miałbym czego prowadzić. Kilkanaście szczegółowo opisanych miejsc na mapie Elsir Vale leży odłogiem bo nie ma kto ich spenetrować. Obecnie rzucam graczy trochę na siłę po ciekawszych lokacjach Elsir Vale by mieli szansę trochę polevelować. Zaczęli na 4 poziomie, obecnie po 4 sesjach niedługo wejdą na 7 poziom. Prawdopodobnie wrócę do pisania raportów za jakiś czas gdy zamknę ten etap przygód a bohaterowie wejdą na Paragon Path, wtedy też rzucę na nich nowe wyzwania odpowiednie dla potężnych herosów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz