piątek, 11 maja 2012

Bohaterowie Zapomnianych Krain #5

Dzisiejsza sesja była krótka choć bardzo ciekawa, nasz MG wziął się za prowadzenie megaprzygody pod tytułem „Scepter Tower of Spellgard”, pierwszej i ostatniej wydanej przez WotC do czwartoedycyjnych Krain. Graliśmy około czterech godzin co i tak jest pewnym sukcesem biorąc pod uwagę, że sesja była w kółko przerywana telefonami z pracy i innymi zdarzeniami losowymi. Sesję zakończyliśmy w punkcie gdy pozostało już tylko rzucić na inicjatywę. Czas nas gonił więc postanowiliśmy rozegrać ostatnią walkę na kolejnej sesji a resztę czasu poświęciliśmy na awans postaci na 3 poziom.

Shayla: halfling warlock(star pact warlock,wizard's apprentice theme), poziom 2
Warlock's Curse, Elditch Blast, Dire Radiance, Fate of the Void, Second Chance, Dreadful Word, Color Orb, Ethereal Stride, Crown of Stars

Althea: eladrin bard(valarous bard,seer theme), poziom 2
Jinx Shot, War Song Strike, Fey Step, Words of Fiendship, Majestic Word, Firemetal Shot, Cast Fortune, Arrow of Warning, Concerted Effort

Barash: dragonborn paladin(avenging paladin, hospitaler theme), poziom 2
Divine Challenge, Lay on Hands, Holy Strike, Valiant Strike, Divine Mettle, Divine Strenght, Dragon Breath, Radiant Smite, Shield of Devotion, Blood of the Mighty, Bless Weapon

Goran: goliath barbarian(rageblood barbarian, mercenary theme), poziom 2
Howl of Fury, Devastating Strike, Stone's Endurance, Swift Charge, Avalanche Strike, Takedown Strike, Macetail's Rage, Primal Vitality

Fakty odkryte w Wieży Draigdurrocha wydały się bohaterom bardzo niepokojące. Po powrocie do Loudwater poprosili Lady Moonfire i czarodzieja Curuvara o spotkanie, na którym opowiedzieli im co wydarzyło się podczas ostatniej wyprawy. To, że szalony krasnolud chciał odnaleźć Karsusa wydawało się przerażające. Zagadką rozwiązaną przez Curuvara było znaczenie notatki na dzienniku czarnoksiężnika. Czarodziej opowiedział bohaterom o Lady Saharel, potężnej czarodziejce potrafiącej przewidywać przyszłość i znanej ze swej wszechwiedzy. Lady Saharel była jednak martwa od wieków, ale jej duch ponoć nawiedzał starożytne netherilskie ruiny zwane Spellgard. Do dzisiaj ruiny przyciągają rzesze chętnych spotkania Lady Saharel i zadania jej pytania, mimo, że tylko nielicznym udaje się ją spotkać.

Bohaterowie wywnioskowali, że Draigdurroch prawdopodobnie chciał odnaleźć Lady Saharel i zadać jej pytanie jak uwolnić Karsusa. Od Lady Moonfire poszukiwacze przygód dowiedzieli się, że na straży Spellgard stoi obecnie opactwo, którego mnisi zajmują się pielgrzymami wędrującymi do ruin by uzyskać odpowiedź na swoje pytanie. Bohaterowie postanowili udać się do Spellgard by zbadać teren oraz spróbować nawiązać kontakt z Lady Saharel by dowiedzieć się, czy Karsus faktycznie spoczywa pod Złowieszczym Lasem a jeśli tak to jak nie dopuścić do jego powstania.


Po spakowaniu się i pożegnaniu z mieszkańcami Loudwater bohaterowie ruszyli na wschód w kierunku Spellgard. Ich droga wiodła przez krainę zwaną Upadłymi Ziemiami. W czasie wędrówki zostali zaatakowani przez bandę koboldów w znacznej liczbie, ale gadopodobne stwory szybko musiały salwować się ucieczką gdy okazało się, że nie natrafiły na bezbronnych podróżnych a zaprawionych w bojach poszukiwaczy przygód.

Przez te kilka nocy gdy bohaterowie spali pod gołym niebem nie opuszczało ich przeczucie, że są bacznie obserwowani. Nikomu jednak nie udało się dostrzec ewentualnych obserwatorów.

Szóstego dnia wędrówki dostrzegli wreszcie na horyzoncie zarys opactwa oraz spotkali kilku podróżników, którzy także zmierzali do Spellgard. Samo opactwo okazało się znacznie mniej okazałe niż wynikałoby to z jego nazwy. Składało się ze sporego domu gościnnego ogrodzonego murem zbudowanym kamieni wyglądających na pochodzące z jakiejś starszej budowli. W skład zabudowań wchodziła także niewielka kaplica, która ku zdziwieniu bohaterów nie była poświęcona żadnemu konkretnemu bóstwu. Jak wyjaśnił brat Allendi, który pojawił się by przywitać gości, kaplica służyła jedynie jako miejsce zadumy i salę gdzie opiekunowie klasztoru mogli w ciszy kompletować wiedzę na temat Spellgard.

Brat Allendi zaproponował bohaterom odpoczynek w pokojach gościnnych, których koszt określił jako „co łaska”. Poszukiwacze przygód chętnie przystali na to oraz złożyli spory datek na rzecz opactwa w wysokości 15 sztuk złota od głowy. Zamienili także kilka słów z bratem Allendim ale nie wyjawiali mu celu w jakim przybyli, być może byli zbyt ostrożni ale nie wiedzieli czy mogą mu zaufać.

Po południu gdy wyszli na przechadzkę by przyjrzeć się okolicy spotkali krasnoluda rozpakowującego wóz ze sporą ilością beczułek i jedzenia. Krasnolud nazywał się Thurr Gargengrim i był dostawcą zapasów dla opactwa od wielu lat. Mimo iż nie był specjalnie rozmowny to z chęcią przyjął propozycję by Goran przeniósł dla niego ciężką dębową beczkę do piwnicy co zaoszczędziło mu wysiłku. Po tej uprzejmości stał się bardziej otwarty i opowiedział trochę o samym Spellgard oraz założycielu opactwa Kuryonie. Kuryon był poszukiwaczem skarbów, który przybył do Spellgard w poszukiwaniu magii Netherilu, podczas wędrówek po ruinach natknął się na zjawę czarodziejki, która przedstawiła się jako Lady Saharel Wiedząca. Po tym spotkaniu Kuryon wzniósł z grupą napływających w okolice ludzi opactwo i postawił mu za cel opiekę nad przybywającymi pielgrzymami.

Thurr podczas rozmowy przekazał im także niepokojącą informację jakoby kilka godzin drogi od opactwa został zaatakowany przez dziwną istotę ale szczęściem dla niego, stwora stratowały jego dwa kuce ciągnące wóz. Z opisu wynikało, że stwór przypominał pokonaną przez bohaterów w Loudwater Panią Cieni.

Bohaterowie pożegnali się z Thurrem i poszli obejrzeć truchło stwora, które krasnolud ściągnął z traktu na bok. Gdy dotarli na miejsce ich przypuszczenia potwierdziły się, istota należała do tej samej rasy co Pani Cieni i z pewnością była przybyszem ze Zmroku(nasze tłumaczenie Shadowfell).

Podczas oględzin bohaterowie skupieni na ciele nie zauważyli, że zza pobliskiego drzewa wyłaniają się podobne sylwetki..

CDN.

2 komentarze:

  1. Mistrzowskie zakończenie sesji! :) Jak w dobrym serialu.
    Dzięki za opublikowanie historii postaci. Bohaterowie nagle nabierają ciała i myśli :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mistrzowskie ;-) Teraz czeka nas tydzień czekania na skopanie komuś tyłka lub pozwolenie by nam skopał ;-)

    OdpowiedzUsuń