wtorek, 12 marca 2013

Tits or GTFO


Uwaga: tekst zawiera kilka zwrotów, które mogą być uznane za wulgarne lub obraźliwe, jednak znalazły się tutaj wyłącznie w celach edukacyjnych. Będzie to kolejny tekst z popularnego ostatnimi czasy femiflejmu. Tym razem nieopatrzony tagiem „humor”(więc czekam na rage hejterów), ale uznałem, że warto wrzucić kilka słów wyjaśnienia. Posłużę się historią pewnego znanego tekstu, który choć raz musi pojawić się w dyskusji internetowej z kobietą, a często bywa używany niepoprawnie.

Na początku 4chan oraz jego trollerski dział /b/ tworzony był z myślą o anonimowej wymianie poglądów. Użytkownicy tworzący tę społeczność zwali siebie Anonimowymi. Przez bardzo długi czas nie było podziałów na kasty czy rodzaje anonimowych, wszyscy z założenia byli równi. Z czasem powstały pojęcia oldfag i newfag, które w opisowo-obraźliwy sposób określały starych i nowych członków społeczności Anonimowych. Mimo tego pierwszego podziału wszyscy użytkownicy byli nadal sobie równi, niezależnie od płci, wieku, orientacji czy koloru skóry. Z czasem jednak zaczęło pojawiać się coraz więcej użytkowników, a w zasadzie użytkowniczek, które nie mogły ścierpieć faktu, że Anonimowi są bezpłciowi a co za tym idzie równi sobie. Osobniczki te zwane attention whores często wrzucały do postów na forum zwroty jasno określające ich płeć, w stylu: „I’m a girl” albo „femanon here”(fem-kobieta, anon-anonimowy). Tym użytkowniczkom wydawało się, że podkreślenie swojej kobiecości sprawi, że będą traktowane lepiej. Niektórym nie wystarczało napisanie, że są kobietami, kto zna fora 4chana wie, że takie pisemne zapewnienie nic nie znaczy, zawsze może to być jakiś zboczeniec kryjący się w garażu rodziców i walący konia nad podręcznikami do D&D. Ponieważ pisemne zapewnienia nie działały, attention whores postanowiły wnieść swoje chwalenie się kobiecością na zupełnie nowy poziom – zaczęły publikować swoje zdjęcia. Dla społeczności Anonimowych takie zachowanie było nie do przyjęcia, godziło w główną zasadę forum czyli anonimowość właśnie. Ponieważ zwykły rage, kiedy jakiś femanon opublikował zdjęcie, był niewystarczający, bracia trolle wymyślili nowy sposób na stawienie czoła attention whores. Femanony dostały przyzwolenie na publikację zdjęć, ale za każdym razem gdy to robiły pojawiał się okrzyk „tits or GTFO”, czyli namawianie do tej jednej rzeczy, której żadna z tych attention whores nie byłaby w stanie zrobić. Po czymś takim rozwydrzone femamony najczęściej zamykały się i forum wracało do miłej atmosfery równości, tolerancji i poszanowania swoich praw. Oczywiście z czasem na 4chanowe pola wtargnęli barbarzyńcy, którzy nie znali starych praw(czyli w zasadzie byli to „fuckin newfags”) i zaczęli traktować zwrot „tits or GTFO” jako super śmieszny żart i chamską odzywkę do większości kobiet. Warto zwrócić uwagę na fakt, że pojęcie to pierwotnie było używane także przez kobiety, które należały do grona Anonimowych i zwyczajnie nie mogły znieść swoich durnych koleżanek pragnących zbudować sobie popularność na byciu kobietą.

Czemu pojawia się to wyjaśnienie na blogu o RPG? Ponieważ ostatnio często wybuchały w fundomie tak zwane femiflejmy, w których pewna grupa osób chciała podkreślić swoją płeć. Środowisko Anonimowych można łatwo przełożyć na środowisko RPGowców. Zanim pojawiły się głosy w stylu „rpg jest dla kobiet”, „rpg jest dla facetów”, istniało jedno wspólne miano dla pasjonatów tej rozrywki – gracze i graczki. Niezależnie od końcówki rodzajowej występującej w polskiej mowie, określenie to tyczyło się RPGowców każdej płci, wyznania czy koloru skóry. Historia lubi się powtarzać i po raz kolejny niechęć do bycia trybikiem wspaniałej machiny jaką jest nasze hobby, doprowadziła do podziału. Przez analogię do 4chana możemy w naszym środowisku znaleźć głos kobiet, które czują się graczami jak wszyscy i rzucają pogardę na sztucznie tworzone napięcie między równymi sobie, za to im chwała. Tak więc, wypada powiedzieć na koniec, tak po prostu, że RPG jest dla wszystkich ;-)

10 komentarzy:

  1. Wybacz, ale o ile dobrze pamiętam RPG dla Facetów było również dla zniewieściałych mężczyzn i nienachalnych.
    Tak samo jak tolerowało inne wyzwania np Pochwarian.
    Chyba że coś się zmieniło.
    Owszem RPG jest dla wszystkich, ale RPG jest dla Masonistów stworzono po to by wycisnąć z fundomu nieco więcej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, oj tam, wszyscy wiedzą, że nazwa grupy jest dla jaj bo mamy i członków i członkinie ;-)

      Usuń
  2. Taki okrzyk wprowadzić na prelekcjach tychże osób :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Krzemieniu, czyżbyś pierwsze doświadczenia trollerskie zdobywał na 4chanie? :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W 2003 dostałem stałe łącze z Internetem ;-)

      Usuń
  4. Z jednej strony domaganie się równego traktowania, z drugiej strony domaganie się traktowania specjalnego - bo przecież jestem dziewczyną - patrzcie jaka jestem fajna, siedzę na 4chanie/gram na plejce/w RPG i do tego jestem dziewczyną, no powiedzcie że jestem fajna.
    Jeśli jedna babka domaga się traktowania równego, a druga specjalnego to pół biedy. Mogą mieć inne poglądy. Natomiast komedią jest domaganie się równości i trucie o feminizmie przy jednoczesnym domaganiu się traktowania specjalnego. Mam takie znajome :)

    OdpowiedzUsuń
  5. P,MSPANC
    http://i.telegraph.co.uk/multimedia/archive/01363/great-tit_1363722c.jpg

    OdpowiedzUsuń